Małgorzata Domagalik, Janusz Leon Wiśniewski
188 dni i nocy
Świat nie tylko jest dziwniejszy,
niż przypuszczamy,
świat jest dziwniejszy
niż każde nasze możliwe przypuszczenie …
J.B.S. Haldane (1892 – 1964)
brytyjski biolog ewolucyjny
Paryż, sobota nocą
Czy chodzi Pani na spacery w innych miastach i z innym mężczyznę? Lubi Pani, gdy on szuka jej dłoni, aby zamknąć delikatnie w swojej, czy po prostu podaje mu ją, aby nie ryzykować rozczarowania, że on mógłby wcale jej nie szukać? A może dla feministek spacerujących z mężczyznami inicjacja spotkania dłoni to także element walki płci? Jeśli tak, to o co? O pierwszeństwo w przyzwoleniu na dotyk, czy o pierwszeństwo w oczekiwaniu na jego pragnienie? A może feministki na spacerach ze swoimi mężczyznami nie potrzebują dotyku? Potrzebuje Pani dotyku w trakcie spaceru?
Комментарии к книге «188 dni i nocy», Малгожата Домагалик
Всего 0 комментариев