Читать книгу «O dwoch takich co ukradli ksiezyc», Корнель Макушинский

«O dwoch takich co ukradli ksiezyc»

5343


1 страница из 230
читать на одной стр.
Настроики
A

Фон текста:

  • Текст
  • Текст
  • Текст
  • Текст
  • Аа

    Roboto

  • Аа

    Garamond

  • Аа

    Fira Sans

  • Аа

    Times

стр.

KORNEL MAKUSZYсSKI

O DWУCH TAKICH, CO UKRADLI KSIК¯YC

ROZDZIA£ PIERWSZY

w ktуrym ujrzymy miasto rodzinne Jacka i Placka

Piкж mil dalej, niŸli kiedykolwiek dolecia³ najodwa¿niejszy wrуbel, wœrуd czterech drzew, nad bystrym potokiem, w ktуrym nigdy nie by³o wody, sta³o stare bardzo miasto, siкgaj¹ce odwiecznych czasуw. Musia³o ono byж stare, bo na dachach domуw wyros³y srebrnozielone brody mchуw, a wie¿a koœcio³a by³a bardzo pochylona na lew¹ stronк; jedni mуwili, ¿e z tej strony wisia³ wiкkszy dzwon i swoim ciк¿arem j¹ przechyli³, inni natomiast przypisywali to sкdziwej staroœci. Miasteczko to nazywa³o siк Zapiecek. Jest to nazwa skromna, bo skromni w tym mieœcie mieszkali ludzie, dobrzy i poczciwi. Chwalili Pana Boga i wiedli pracowity ¿ywot. Nikt o nich nigdy nie s³ysza³ ani nikt siк o nich nie troszczy³, nikt z tego miasta nigdy nie wywкdrowa³ ani nikt do niego nie przyje¿d¿a³, bo nie by³o po co. Do s³ynnego Pacanowa, ktуre z tego jest na œwiecie s³awne, ¿e w nim kuj¹ kozy, przyje¿d¿ali najwiкksi panowie, a krуl, daleko we wspania³ej stolicy mieszkaj¹cy, raz na rok zapytywa³:

- A co tam s³ychaж w Pacanowie?

Kiedy mu odpowiadano, ¿e wszystko szczкœliwie i ¿e burmistrz jest zdrуw i dobrze wygl¹da, krуl siк przyjemnie uœmiecha³ i dalej rz¹dzi³.

Комментарии к книге «O dwoch takich co ukradli ksiezyc», Корнель Макушинский

Всего 0 комментариев

Комментариев к этой книге пока нет, будьте первым!

РЕКОМЕНДУЕМ К ПРОЧТЕНИЮ

Популярные и начинающие авторы, крупнейшие и нишевые издательства