Читать книгу «Ogród bestii», Джеффри Дивер

«Ogród bestii»

6387

Описание

Ameryka połowy lat trzydziestych ubiegłego wieku. Paul Schumann, nowojorczyk niemieckiego pochodzenia, jest wykonawcą mafijnych wyroków. Podczas jednej z akcji wpada w pułapkę. Dostaje jednak wybór: albo trafi na krzesło elektryczne w Sing-Singu, albo dokona ostatniego zamachu, zabijając – dla dobra ojczyzny – głównego architekta nazistowskiej remilitaryzacji, Reinharda Ernsta. W Berlinie Paul tropi Ernsta, uciekając przed siłami bezpieczeństwa Trzeciej Rzeszy. Musi się także strzec wyjątkowo przenikliwego detektywa, inspektora policji kryminalnej. Akcja, pełna nieoczekiwanych zwrotów, toczy się w sercu niemieckiej stolicy gorączkowo przygotowującej się do igrzysk olimpijskich 1936 roku i pragnącej pokazać światu pokojowe oblicze. Atutem powieści jest dbałość autora o szczegółowy obraz epoki i oddanie atmosfery Niemiec dławionych faszystowskim terrorem.



1 страница из 449
читать на одной стр.
Настроики
A

Фон текста:

  • Текст
  • Текст
  • Текст
  • Текст
  • Аа

    Roboto

  • Аа

    Garamond

  • Аа

    Fira Sans

  • Аа

    Times

стр.

Jeffery Deaver



Ogród bestii

Tytuł oryginału:Garden of beasts

Przełożył Łukasz Praski

Pamięci Hansa i Sophie Schollów, rodzeństwa straconego w 1943 roku za protesty antynazistowskie; dziennikarza Carla von Ossietzky’ego, który podczas pobytu w obozie w Oranienburgu otrzymał Nagrodę Nobla; Wilhelma Kruzfelda, berlińskiego policjanta, który nie pozwolił tłumowi zniszczyć synagogi podczas inspirowanych przez nazistów antyżydowskich zamieszek znanych pod nazwą Noc Kryształowa…

Pamięci czworga ludzi, którzy ujrzeli zło i powiedzieli „nie”.

„[W Berlinie] wszędzie szeptano. O nielegalnych aresztowaniach o północy, o więźniach torturowanych w koszarach SA… Szepty ginęły we wściekłym krzyku głosów rządu, który tysiącem ust wszystkiemu zaprzeczał”.

Christopher Isherwood, „Opowieści berlińskie”



Część I Żołnierz mafii

Poniedziałek, 13 lipca 1936


1

Ledwie wszedł do tego mieszkania, wiedział, że już po nim.

Wytarł spoconą dłoń i rozejrzał się po ciemnej norze, w której było cicho jak w kostnicy, jeśli nie liczyć odgłosów wieczornego ruchu na ulicach HelPs Kitchen i szelestu zatłuszczonej rolety, ilekroć obrotowy wentylator z Montgomery Ward kierował swój gorący oddech w stronę okna.

Ten widok nie wróżył niczego dobrego.

Coś tu nie gra…

Комментарии к книге «Ogród bestii», Джеффри Дивер

Всего 0 комментариев

Комментариев к этой книге пока нет, будьте первым!