Joanna Chmielewska
Jak Wytrzymać Ze Sobą Nawzajem
Mój praszczur, gdy z prababcią chciał sprawę mieć intymną,
Za łeb ją brał i ciągnął w przedpotopowy gaj,
A gdy stroiła fochy, to jeszcze kijem rymnął
I wiedział sprytny dziadzio, że w to babuni graj.
Jerzy Jurandot JAK WYTRZYMAĆ ZE SOBĄ NAWZAJEM?
Otóż to…1
Z góry uprzejmie komunikuję, że osobami płci jednakowej, NIE powiązanymi ze sobą nakazem siły wyższej czyli natury, a zatem rodzinnie, zajmować się nie będziemy. Chcą – ich rzecz, nikt ich nie przymusza, z istnieniem i rozwojem gatunku ludzkiego nie mają nic wspólnego, pożytku nie przynoszą, niech więc robią, co im się podoba, we własnym zakresie i na własną odpowiedzialność, całej reszcie nie trując. Cała reszta ma dość zmartwień, w które wrąbały ją prawa przyrody, nie zostawiając żadnego wyboru.
Exemplum: – Mamusia.
– Tatuś.
– Córeczka.
– Synek.
– Siostrzyczka.
– Braciszek.
Innymi słowy istoty, którymi obdarzyła nas siła wyższa, nie zważająca wcale na nasze poglądy i upodobania. Na osoby towarzyszące, ściśle z naszą najbliższą rodziną związane, pewien wpływ możemy już mieć. Są to bowiem: – Teściowa.
– Teść.
– Zięć.
– Synowa.
– Bratowa.
– Szwagier.
– I szwagierka.
Innymi słowy powinowaci, element napływowy, leżący nam na głowie niejako pośrednio.
Комментарии к книге «Jak Wytrzymać Ze Sobą Nawzajem», Иоанна Хмелевская
Всего 0 комментариев