Monika Szwaja
Powtórka z morderstwa
Krysi Kajewskiej, Rafałowi Sory i Sławkowi Solarkowi – z wielkim podziękowaniem za wszystkie wspólne realizacje (dotychczasowe i – miejmy nadzieję – kolejne)…
Ilonkę Karamboł dedykuję z sympatią Madzi Nieniewskiej z Polskiego Radia Szczecin.
Wszystkie audiofilia – Adamowi Iwaszkiewiczowi, serdecznie!
Fioletowego jeepa – koledze Robertowi Romanowiczowi…
Mopsa Gizmo – mopsowi Gizmo, chociaż wątpię, żeby mu się chciało przeczytać.
A komisarza Tomasza pani Agnieszce Zimnej ze Śląska.
Dziękuję też bardzo pięknie Ani, Pawłowi i Wszystkim, którym zawracałam głowę (czasem po nocach, a czasem przeszkadzając w zakupach) głupimi pytaniami.
Szanowni Czytelnicy, uprzejmie zawiadamiam, że tę książkę napisałam wyłącznie dla zabawy. Oczywiście wszystko, co zostało tu przedstawione, jest fikcją, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, jest wymyślone, nieprawdziwe… jakby to jeszcze określić, żeby nikogo nie kusiło poszukiwanie „drugiego dna”?… Nie ma żadnego dna. Jest niewinna rozrywka. Wyłącznie!
Ilonka Karambol powoli popadała w depresję.
Комментарии к книге «Powtórka z morderstwa», Monika Szwaja
Всего 0 комментариев