Читать книгу «Zaginiona Ewangelia», Ирвин Уоллес

Жанр:

«Zaginiona Ewangelia»

3553

Описание

Ponad pięćset stron pochłonęłam w trzy dosłownie wieczory. Na okładce napisane jest że jest to thriller "a'la kod da Vinci Dana Browna" a moim zdaniem to Kod powinien być nazwany powieścią a'la "Zaginiona Ewangelia". Po pierwsze dlatego ze powieść Wallace powstała początkiem lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Nie ma w niej w porównaniu z Kodem żadnych technicznych super-urządzeń ratujących głownego bohatera z każdej opresji. W "Zaginionej ewangelii" nie ma nawet telefonów komórkowych a bohaterowie używają jedynie pagerów. Musze powiedzieć że powieść mi sie podobała, choć przyznam że bardzo długo sie rozkręca. Trzeba przebrnąć przez około 200 stron a potem to już nie wiadomo jak szybko ksiązka sie kończy. Bałam sie troche zakończenia bo niestety często sie zdarza że powieść jest swietna ale zakończenie rozczarowuje. U Wallace zakończenie nie jest banalne i zaskoczyło mnie w takim pozytywnym sensie. Z miłą chęcią sięgnę po kolejną powieść tegoz autora…



1 страница из 615
читать на одной стр.
Настроики
A

Фон текста:

  • Текст
  • Текст
  • Текст
  • Текст
  • Аа

    Roboto

  • Аа

    Garamond

  • Аа

    Fira Sans

  • Аа

    Times

стр.

Irving Walace


Zaginiona Ewangelia

ROZDZIAŁ 1

Ledwie znalazł się na lotnisku Kennedy'ego i oddał swój bilet do Chicago do kontroli, gdy pracownik linii lotniczej wręczył mu pilną wiadomość.

Proszą zadzwonić do biura. Ważna sprawa.

Przygotowany na najgorsze, z bijącym mocno sercem pospieszył do najbliższej budki telefonicznej i wybrał numer swego biura na Manhattanie.

Odebrał operator centrali.

– Agencja Reklamowa Steven Randall Associates.

– Mówi Randall – rzucił niecierpliwie. – Daj mi Wandę. Po chwili otrzymał połączenie ze swoją sekretarką.

– O co chodzi, Wando? Coś z ojcem?

– Nie, nie… ojej, przepraszam, panie Randall, nie wyraziłam się jasno. Nie, od pańskiej rodziny nie było już żadnych wiadomości. To sprawa służbowa. Pomyślałam, że będzie pan chciał o tym wiedzieć przed odlotem. Ktoś zadzwonił zaraz po pańskim wyjściu. Uznałam, że to… dość pilne.

Poczuł ulgę i zarazem złość.

– Wando, czy nie uważasz, że na dzisiaj wystarczy już pilnych spraw? Nie mam teraz nastroju do pracy.

– Szefie, niech pan się na mnie nie wścieka. Myślałam…

– Dobra, przepraszam. Ale mów szybko, bo mi samolot ucieknie. Co to za pilna sprawa?

– Możliwe, że będzie nowe zlecenie. Klient zadzwonił osobiście. Powiedziałam mu, że musiał pan wyjechać, a on na to, że rozumie, ale mimo to chciałby się z panem spotkać, gdy tylko pan będzie wolny, i to koniecznie w ciągu najbliższych czterdziestu ośmiu godzin.

– Przecież to niemożliwe. A kto to był?

– George L. Wheeler, prezes Mission House. Słyszał pan o nim kiedyś?

Oczywiście znał to nazwisko.

Комментарии к книге «Zaginiona Ewangelia», Ирвин Уоллес

Всего 0 комментариев

Комментариев к этой книге пока нет, будьте первым!

РЕКОМЕНДУЕМ К ПРОЧТЕНИЮ

Популярные и начинающие авторы, крупнейшие и нишевые издательства