James Patterson
Wielki Zły Wilk
Alex Cross, #9
The big bad wolf
Przełożył Paweł Korombel
Prolog. Ojcowie chrzestni
O Wilku krążyła nieprawdopodobna krwawa historyjka, która weszła do zbioru legend policyjnych i szybko rozniosła się od Waszyngtonu po Moskwę, nie omijając Nowego Jorku i Londynu. Nikt nie wiedział, czy naprawdę chodziło o Wilka. Ale nigdy oficjalnie nie udowodniono, że jest nieprawdziwa i pasowała jak ulał do innych ohydnych szczegółów biografii rosyjskiego gangstera.
Opowiadano, że pewnej niedzielnej nocy na początku lata Wilk przedostał się do supernowoczesnego, superstrzeżonego więzienia we Florence w Kolorado. Przekupił strażników, by spotkać się z włoskim mafioso, donem Augustino Palumbo, zwanym Małym Gusem. Mimo że Wilk miał opinię kogoś, kto jest w gorącej wodzie kąpany, komu często brak cierpliwości, wizytę u Małego Gusa Palumbo planował prawie dwa lata.
Spotkali się na oddziale o obostrzonym rygorze, w którym nowojorski gangster siedział już siedem lat. Mieli rozmawiać o połączeniu rodziny Palumbo, kontrolującej Wschodnie Wybrzeże, z rosyjską mafią, nazywaną w Stanach „czerwoną”, i utworzeniu najpotężniejszego, najbardziej bezwzględnego syndykatu zbrodni na świecie. Do tej pory nikt nawet nie planował takiego gigantycznego zadania. Podobno Palumbo był nastawiony sceptycznie wobec całego pomysłu, ale zgodził się na rozmowę, bo chciał się przekonać, czy Rosjanin przedostanie się za mury Florence, i czy uda mu się stamtąd wyjść. Rosjanin od pierwszej chwili odnosił się z szacunkiem do sześćdziesięciosześcioletniego dona. Skłonił głowę, kiedy wymieniali uścisk dłoni, i mimo reputacji człowieka bardzo pewnego siebie okazywał onieśmielenie.
– Nie dotykać więźnia – rozkazał przez interkom dowódca straży. Nazywał się Lany Ladove i otrzymał siedemdziesiąt pięć tysięcy dolarów za bilet wstępu dla Wilka.
Ten jednak traktował strażnika jak powietrze.
– Dobrze wyglądasz jak na kogoś, kto już tyle odpękał – skomplementował Małego Gusa. – Po prostu świetnie.
Комментарии к книге «Wielki Zły Wilk», Джеймс Паттерсон
Всего 0 комментариев